Drzewo

Nowoczesna abstrakcja namalowana ręcznie farbami olejnymi na płótnie.
Obraz o sporych wymiarach: 65x100 cm
Płótno naciągnięte na sosnowy blejtram (wzmocniony klinkami) ma zamalowane boki w kolorystyce całości obrazu, dzięki czemu obraz nadaje się do powieszenia na ścianę bez konieczności uprzedniego oprawiania go w ramę.
Grubość blejtramy (czyli boku obrazu) wynosi około 2 cm.
Powyższe zdjęcie przedstawia rzeczywisty obraz przez nas namalowany. 
Więcej nowoczesnych abstrakcji możecie Państwo obejrzeć w dziale Obrazy nowoczesne.

 

Ten obraz możemy naciągnąć na grubszy blejtram.
Standardowo w cenie obrazu zawarty jest blejtram (wewnętrzna rama) o grubości 2 cm, jednakże gdy obraz nie będzie oprawiany w ramę dekoracyjną to zachęcamy do wyboru blejtramu o grubości 4 cm. Obraz na ścianie prezentuje się okazalej, a blejtram jest solidniejszy.
[Dowiedz się więcej o beljtramie]

 

   Patrząc na ten obraz, na pierwszy rzut oka nie widać, iż jest on abstrakcją. Dzieło wygląda jak produkcja ot tak po prostu przedstawiająca samotnie stojące drzewo. Ten rzeczywisty obraz zaburza jednak smuga, która pojawia się po lewej stronie obrazu. Ma ona rdzawo- czerwony kolor. W moim odczuciu to symbol, który nie bez powodu powinien przywodzić na myśl krew…

    Jeśli mowa o barwach- na obrazie dominują odcienie szarości, z których jedne zbliżone są nawet do odcieni błękitu, a inne- prawie do czerni. Dzięki tym kolorom obraz wygląda realistycznie. Centralny punkt obrazu zajmuje samotnie stojące drzewo. Jest ono wysokie, nieprzesadnie rozgałęzione. Nie posiada żadnych liści- zatem porą roku na tym obrazie na pewno jest zima. Na to wskazują także zastosowane przez twórcę obrazu odcienie szarości. Zimą nawet niebieskie niebo wydaje się być szare. Zresztą cała ziemia wygląda, jakby nagle zapadła w zimowy sen. Ten przekaz zaburza mi jednak ta rdzawa smuga… Za każdym razem, kiedy na nią patrzę, wydaje mi się, że to krew…

    Patrząc na obraz czuję, że powinnam dowiedzieć się, co artysta miał na myśli, dołączając do całości tę właśnie rdzawą smugę. Wiem, że ona musi symbolizować coś ważnego dla tego malarza. Może smuga ta ma na przykład symbolizować utratę bliskiej mu osoby? A może dzieło to symbolizować ma wszystko to, co zostało po wojnie czy po jakimś innym kataklizmie, po którym zachowały się jedynie pojedyncze drzewa. Wiem, że musiało stać się tutaj coś złego, coś, o czym nie można powiedzieć wprost, a jedynie można przedstawić symbolicznie. Widzę także, że czas ten przeminął- drzewo przetrwało. Przetrwało zatem też życie.

    Ten obraz powinien znaleźć się w mieszkaniu kogoś, kto potrafi docenić doświadczenia minionych pokoleń. Kogoś, kto potrafi docenić życie i wszystkie możliwości, jakie ono nam daje. To naprawdę wyjątkowy obraz.