Artysta na powyższym portrecie zaprezentował swoją ukochaną Marie-Therese. Była ona w odróżnieniu od innych kobiet zawsze malowana z niezwykłą czułością.
Obraz przedstawia młodą, seksowną i atrakcyjną blondynkę, siedzącą, a dokładniej śpiącą na czerwonym fotelu. Kobieta jest dość krągłej budowy ciała. Jej oczy są zamknięte, głowa lekko przechylona do tyłu, ręce delikatnie splecione leżą na udach. Na szyi kobieta ma zawieszone korale, a jej bluzka jest dość mocno wydekoltowana, do tego stopnia, że aż lewa pierś kobiety wysuwa się spod niej. Może się wydawać, że kobieta znajdująca się na obrazie jest w trakcie snu, a jej delikatny uśmiech sugeruje, że sen jest zdecydowanie przyjemny. Jeżeli chodzi o kolorystykę, to na pierwszym planie dominują tutaj odcienie koloru niebieskiego. W tle natomiast użyto intensywniejszych kolorów – czerwony, pomarańcz czy też zieleń.
Kobieta na zdjęciu jest o 28 lat młodsza od Picassa, ale mimo tak dużej różnicy wieku była ona największą jego miłością i jednocześnie największą inspiracją dla artysty. Marie była żoną malarza, a obraz został namalowany w roku 1932. W momencie namalowania obrazu kobieta miała zaledwie 22 lata. Obraz od kliku lat znajduje się w prywatnej kolekcji Stevena Cohena, który zapłacił za niego bagatela 155 mln dolarów.